W Polsce z roku na rok rośnie liczba jednośladów. Nic dziwnego, że coraz więcej osób interesuje się, jak przewozić dziecko na motocyklu. Dowiedz się, co należy zrobić, aby zapewnić dziecku bezpieczeństwo oraz przestrzegać obowiązujących przepisów.
Zdecydowana większość motocykli jest konstrukcyjnie przystosowana do transportu kierowcy i pasażera. Ten fakt można wykorzystać do zaszczepienia pasji do jednośladów u dzieci. Warto wiedzieć, jak powinna wyglądać bezpieczna jazda z dzieckiem na motocyklu.
Nim przejdziemy do aspektów prawnych, warto postawić sprawę jasno – dziecko na motocyklu to ogromna odpowiedzialność, która ciąży na kierującym. Kiedy na tylnej części kanapy siada pasażer, wiele osób zmienia styl jazdy na bardziej defensywny. To właściwe zachowanie, bo pasażer ma ograniczoną możliwość trzymania się rękoma i zapierania nogami. Powinni o tym pamiętać wszyscy kierowcy jednośladów, a szczególnie posiadacze mocnych maszyn. Po szybkim odkręceniu manetki pasażera naprawdę można zgubić albo uczynić jego podróż na tyle traumatyczną, że będzie trzymał się już z dala od motocykli!
Czy można przewozić dziecko z przodu motocykla? Jak można przewozić dziecko?
Zwłaszcza w kontekście najmłodszych dzieci niektórzy zadają sobie pytanie, czy można przewozić dziecko z przodu motocykla. W końcu mając pociechę przed sobą, można kontrolować jej zachowanie, co nie jest możliwe, gdy podróżuje ona za naszymi plecami. Przewożenie dziecka na przednim siedzeniu motocykla nie jest jednak – delikatnie mówiąc – dobrym pomysłem. Konstrukcyjnie przygotowane miejsce dla pasażera znajduje się z tyłu. Jeżeli usiądzie na nim osoba próbująca kierować motocyklem, może mieć problem z przyjęciem odpowiedniej pozycji, operowaniem przełącznikami czy klamkami oraz z właściwym podparciem po zatrzymaniu. W przypadku ostrego hamowania lub uderzenia jadące z przodu dziecko wypadnie przez kierownicę lub w nią uderzy. Zapomnijmy, że będziemy w stanie je złapać, a jednocześnie ostro hamować czy wykonywać manewry... Gdyby jechało z tyłu, jest szansa, że oprze się na plecach kierowcy, który z kolei może zaprzeć się ramionami o kierownicę.
Przed ruszeniem z miejsca warto porozmawiać z dzieckiem o jeździe na motocyklu. Koniecznie trzeba wskazać mu, gdzie znajdują się uchwyty na ręce i podpórki na nogi. Jeszcze na postoju warto przechylić motocykl na jedną i drugą stronę, by pociecha mogła przekonać się, czego może spodziewać się podczas pokonywania zakrętów czy manewrowania. Wyjaśnijmy również, że nie powinna balansować ciałem na zakrętach oraz podpierać się, gdy będziemy się zatrzymywali. Ustalmy także sygnał do zatrzymania się – komendę słowną lub gest, np. klepnięcie po ramieniu. Pierwsze kilometry na motocyklu to naprawdę duże przeżycie.
Od ilu lat można wozić dziecko na motorze?
Parkingowa przymiarka to także sprawdzian, czy można już wozić nasze dziecko na motocyklu. Od ilu lat można wozić dziecko na motocyklu, a kiedy nie jest to możliwe? W Polsce nie ma w tym zakresie konkretnych regulacji prawnych, ale obowiązują one poza granicami naszego państwa. Niektóre kraje wymagają, by dziecko było w stanie sięgnąć stopami podnóżków, pewnie siedzieć na motocyklu okrakiem czy po prostu samodzielnie zadbać o swoje bezpieczeństwo i nie stwarzać zagrożenia dla kierującego.
Najlepiej znamy swoje dziecko, więc zamiast zadawać sobie pytanie, od ilu lat można wozić dziecko na motorze, lepiej szczerze odpowiedzieć sobie, czy jesteśmy przekonani, że nasza pociecha jest już gotowa, by zasiąść na motocyklu. Progiem wejścia może okazać się sześć czy siedem lat, w innym przypadku – choćby z racji wzrostu – dziecko nie powinno wsiadać na motocykl, mając lat osiem.
Dziecko na motocyklu – przepisy. Z jaką prędkością można przewozić dziecko motocyklem?
Artykuł 20. prawa o ruchu drogowym ustanawia prędkość, z jaką można przewozić motocyklem dziecko. Dzieci w wieku do 7 lat, a więc także sześcioletnie, co jest często wyszukiwane w sieci, mogą być przewożone z prędkością do 40 km/h. Prędkość motocykla z dzieckiem jest na tyle ograniczona ze względów bezpieczeństwa, że trzeba dopasować do niej trasę podróży. W mieście czy na bocznych drogach limit 40 km/h nie jest specjalnym problemem, ale jazda na motorze z dzieckiem po drodze krajowej to już zły pomysł – będziemy wyprzedzani z dużą różnicą prędkości, co nie jest komfortowe, a wolna jazda może budzić agresję u innych użytkowników drogi. Jazda na motocyklu z dzieckiem w wieku do 7 lat w tempie 40 km/h obowiązuje oczywiście w sytuacji, gdy znak nie stanowi inaczej lub sytuacja na drodze wymusza wolniejszą jazdę, np. ze względów bezpieczeństwa.
Wszystko to sprawia, że odpowiedź na pytanie „od ilu lat dziecko może jeździć na motocyklu jako pasażer?” w polskich realiach brzmi – nie istnieją w tym zakresie ograniczenia, ale kierowca powinien wykazywać zdrowy rozsądek, bo ponosi odpowiedzialność za pasażera. Polskie prawo jest też dosyć liberalne w kwestii stroju motocyklowego – wymagany jest tylko kask. To zdecydowanie za mało. Nawet jeżeli będziemy jechali wolno i ostrożnie, sytuacja na drodze może rozwinąć się w trudny do przewidzenia sposób. Małe dziecko na motorze powinno być właściwie ubrane: kurtka, rękawiczki, buty ze wzmocnieniem kostki i spodnie z protektorami to podstawa. Nie muszą to być rzeczy nowe – w końcu dzieci szybko rosną, a nie każdy rodzic może pozwolić sobie na regularne wymienianie motocyklowego stroju pociechy. Mało tego – znacznie lepsze będą używane, ale typowo motocyklowe elementy odzieży niż przeznaczone do innych celów.
Dziecko na motocyklu a przepisy w innych krajach. Od ilu lat można przewozić dzieci w Niemczech, Czechach, Szwecji?
Jeżeli planujemy jazdę z dzieckiem na motocyklu poza granicami naszego kraju, koniecznie sprawdźmy, jak w danym państwie wyglądają zasady przewożenia dziecka na motocyklu. Bywa z tym różnie. Poza limitem wieku może być narzucona konieczność montażu oparcia czy fotelika! Na przykład w Niemczech dzieci poniżej 7 lat muszą jeździć w foteliku, w Czechach mieć przynajmniej 12 lat, a w Szwecji zalecana jest odzież ochronna.